czy da się BEZPIECZNIE WYSADZIĆ dziecko?

Obiecany post z wyjaśnieniem spornych kwestii w temacie tytułowym postu.

Do wysadzania nie będziemy używać, żadnych materiałów wybuchowych!

Podczas mojego udziału w warsztatach wielopieluszkowych na III pikniku chustowym Podbeskidzia poruszyłam kwestię nocnika u dzieci samodzielnie siadających, te słowa były jak zapalnik. Rozpoczęła się gorąca dyskusja, którą w tym wpisie z pomocą specjalistki pragnę uporządkować.

O wielopieluchowaniu w odniesieniu do rozwoju ruchowego niemowląt post dopiero będzie!



4 doba życia, prefold + otulacz wełniany



nocnik IKEA
polecam, wyjmowany środek + kształt ułatwiający czyszczenie nocnika



ulubiony otulacz wełniany MRU MRU



formowanka nocna ANAVY i wkład wełniano mi


Chciałam przybliżyć te dwie kwestie, NHN i trening czystości. Wskazać różnice i podobieństwa.
Ja korzystam od pierwszej doby z pieluszek wielorazowych i od 7 miesiąca życia córki,
kiedy już stabilnie siedziała z nocnika.
Metoda KOMBINOWANA - wielopieluchowanie połączone z elementami NHN
(nocnik po nocy, drzemce i przy kupce) = zmniejszona ilość wkładów do prania.

Co to jest NHN - NATURALNA HIGIENA NIEMOWLĄT - to żadne nowoczesne odkrycie.
To nie jest nauka korzystania z toalety, ani trening pęcherza/czystości. Polega na obserwacji dziecka przez rodziców, opiekunów i wychwytywaniu sygnałów, które dziecko wysyła przed chęcią załatwienia potrzeby fizjologicznej. Dzieci bardzo często mają swoje schematy załatwiania tych potrzeb, które mogą się zmieniać wraz z wiekiem lub np. rozszerzaniem diety. Nie trzyma się dziecka, nad miską/toaletą/umywalką na zapas, tylko w momencie chęci załatwienia potrzeby. To rodzice się uczą dziecka i rozpoznawania tych oznak w konkretnym momencie. Nie jest to absolutny reżim nie korzystania z pampersów/pieluch. Często rodzice stosujący NHN świadomie korzystają z pieluszek wielorazowych, które można prać, a po odpieluchowaniu odsprzedać, lub zostawić dla kolejnej wielopupki.

Pragnę podkreślić aby nie mylić NHN z permanentnym, stresowym wysadzaniem na nocnik/toaletę i oczekiwaniem na załatwienie potrzeby do skutku. Wysadzamy jak widzimy sygnały, co nie jest łatwe. Nie należny dziecka w żaden sposób nagradzać za załatwienie potrzeby fizjologicznej.

Zadałam kilka ważnych pytań w tym temacie
specjalistce, Karolinie Wełniak - mama wielopieluchująca i fizjoterapeutka uroginekologiczna, która poruszała ten bardzo wrażliwy temat na IV Zlocie Wymiany Doświadczeń Kooperatywy Okołoporodowej.


  • Kiedy zacząć korzystać z nocnika? Dlaczego wtedy?
Należy rozróżnić sadzanie na nocnik jako element NHN i próbę nauczenia dziecka załatwiania się na nocnik tzw trening czystości. Różnica jest taka, że kiedy stosujemy NHN, użycie nocnika jest tylko zmianą sposobu wysadzenia, ale inicjatywa załatwienia potrzeby fizjologicznej wychodzi od dziecka. Przy NHN dziecko może być sadzane na nocnik kiedy potrafi samo usiąść i stabilnie samodzielnie siedzi. Pozycja siedząca na nocniku wymaga dobrej kontroli głowy i tułowia, to nie mogą być pierwsze próby siadania, ale opanowany siad.

Natomiast jeśli rodzic chce nauczyć dziecko korzystania z nocnika, dążąc do jego odpieluchowania, to moment samodzielnego siadania jest zdecydowanie za wczesny. Układ nerwowy, odpowiedzialny za kontrolę pęcherza (czyli decydowania kiedy wstrzymujemy a kiedy oddajemy mocz) jest do tego jeszcze niedojrzały. Ta umiejętność pojawia się stopniowo. Między 1 a 2 rokiem życia dziecko uświadamia sobie potrzebę oddania moczu, ale nie potrafi jeszcze jej powstrzymać.Do 3 roku życia dziecko nabywa umiejętności wstrzymania moczu, dzięki czemu może opróżniać pęcherz w odpowiednim miejscu i czasie. Pełną kontrolę nad pęcherzem dziecko osiąga dopiero między 5 a 7 rokiem życia.



Z tym samodzielnym siadaniem, ciągle są jakieś kłopoty. Dzieci nie siadające samodzielnie nadal są przedwcześnie sadzane, podpierane poduszkami i przewożone w wózkach spacerowych w pozycji siedzącej. Ale zauważyłam dużą poprawę w tym kierunku wśród młodych rodziców i DZIADKÓW! Musimy ciągle o tym przypominać, a świadomość będzie co raz większa.




  • Wysadzanie, siusianie "na zapas"."No idź jeszcze zrób siusiu, bo już wychodzimy". Czy to dobra metoda?
Nie zmuszajmy dzieci do siusiania na zapas. Lepiej przed wyjściem z domu poinformować „Zaraz wychodzimy z domu. Zastanów się czy nie musisz skorzystać z toalety”. Jeśli dziecko powie, że nie, to nie naciskajmy. Takie wymuszanie na dziecku może wywołać zaburzenia oddawania moczu i mogą stanowić duży problem. Dzieci są coraz częstszymi pacjentami urologów i fizjoterapeutów zajmujących się tymi zagadnieniami.


Niestety nie rzadko spotyka się rodziców, polecających toaletę "na zapas".





  • Czy NHN może szkodzić?
Powiem szczerze, że ja podchodzę z dużą ostrożnością do stosowania NHN u dzieci od pierwszych dni życia. Tzn mam obawy, że opiekunowie dziecka wysadzają je „na zapas”, niekoniecznie odczytując sygnały o potrzebie oddania moczu czy stolca, tym samym nie stosują prawdziwego NHN…

W każdym razie ja, znając NHN nie zdecydowałam się na jej stosowanie u swoich dzieci, ponieważ zwyczajnie nie widziałam tych sygnałów. Żeby korzystać z tej metody trzeba być maksymalnie skupionym na swoim dziecku (szczególnie na początku), na pewno nie jest to metoda dla osób niecierpliwych ;) Ten sposób postępowania jest dość kontrowersyjny, ale tak sobie myślę, że może wynika to tylko z uwarunkowań kulturowych. Przecież dzieci wywodzące się np. z afrykańskich ludów plemiennych są w ten sposób wysadzane, a przedstawiciele takich grup etnicznych nie cierpią masowo na dysfunkcje układu moczowego. Zresztą bardzo często mówi się, że ich podążanie za instynktem w kwestiach „toaletowych”, życie w zgodzie z naturą jest zdrowe i godne naśladowania.



My również nie stosujemy NHN "w całości", wykorzystujemy jej elementy. Rozpoznawanie sygnałów przed potrzebą wymaga czasu, nie jest proste, bo można się nie rzadko pomylić. Jest w sieci słynny wpis o NHN, gdzie mama nagradza każdy "siusiu sukces" brawami.





  • Korzystanie z nocnika może obniżać napięcie dna miednicy?
Jeśli dziecko będzie przesiadywać na nocniku to zdecydowanie będzie to miało negatywne konsekwencje dla mięśni dna miednicy. Dlatego tak ważne jest, żeby nie zmuszać dziecka do siedzenia na nocniku „do skutku”.



  • Nocnik czy nakładka na toaletę?
Zdecydowanie nocnik. Do prawidłowego wypróżnienia potrzebujemy stabilnej postawy i podparcia stóp. Dodatkowo im bardziej pozycja przypomina pozycję kuczną tym lepiej (dotyczy to również osób dorosłych). Małe dziecko siedzące na nakładce na toalecie nie sięga stopami podłogi, a tym samym jego pozycja jest nieprawidłowa. Jeśli mówimy o starszym dziecku, oczywiście niech korzysta z toalety, ale konieczne jest używanie podnóżka. Przykładem na to jak ważna jest pozycja przy „toaletowych” czynnościach jest fakt, że bywają dzieci, które przechodząc z nocnika na toaletę, nagle zaczynają mieć problemy z wypróżnianiem i zaparciami. Po zastosowaniu podparcia nóg i uzyskaniu stabilnej, kucznej postawy problem znika.
Czynności toaletowe powinny być „emocjonalnie neutralne” nie wiem jak to inaczej nazwać ;) , mam na myśli, że nie powinny się kojarzyć ani z karą, ani z nagrodą. Ważne jest także, żeby nie zawstydzać dziecka niepowodzeniami podczas procesu odpieluchowywania. Wszystkie wyżej wymienione sytuacje mogą być przyczyną zaburzeń mikcji (oddawania moczu) i defekacji (oddawania stolca).




  • Jaki nocnik? Czy to ma znaczenie?
Najlepiej najprostszy i wygodny. Nie kupujmy nocników grających itp. Dziecko nie ma być nagradzane melodyjką czy w jakikolwiek inny sposób za załatwianie potrzeby fizjologicznej. Nie nadawajmy też tej czynności jakiejś specjalnej rangi. Dzieci są bacznymi obserwatorami a dodatkowo lubią sprawiać przyjemność opiekunom. Jeśli dziecko będzie widziało, że każde siusiu w nocniku wywołuje radość mamy czy taty to może się zmuszać do oddania moczu kiedy jego pęcherz nie potrzebuje jeszcze opróżnienia. Kolejna kwestia, dziecko które przymuszamy do siedzenia na nocniku i oddania moczu/stolca kiedy ono nie odczuwa potrzeby, może je bardzo stresować.


Dodam na marginesie, że w Internecie można znaleźć wszystko, różne rankingi nocników i pierwsze miejsca zajmują te, grające o kosmicznym wyglądzie, a zapłacić trzeba majątek. Tu polecam zdroworozsądkowe podejście do tematu.
Odpowiednia pozycja do defekacji, jest bardzo ważna również dla dorosłych.
Podkładki podnoszące nogi, coraz częściej są spotykane w domach świadomych ludzi. KUCAJ.PL wychodzi Wam na przeciw. Na ich stronie znajdziecie mnóstwo ciekawych informacji, a teraz trwa promocja na zakup podnóżków! Szczególnie polecamy tę formę wsparcia toaletowego kobietom ciężarnym.







fot. KUCAJ.pl

Mamy nadzieję, że nieco się rozjaśniła Wam sytuacja. Niniejszym wpisem nie chciałyśmy urazić zwolenników 100% NHN, ani zlekceważyć sytuacji alarmowych zgłaszanych przez uro-fizjoterapeutów. To cienka granica.

Zapraszamy do polubienia i śledzenia nas na facebooku:

Karolina - fizjoterapia kobiet

Paulina - gabinet fizjoterapii WARSZTAT

Zapraszamy do podejmowania dyskusji w tym temacie, w komentarzach i na FB.

Komentarze

Prześlij komentarz